rotator 11
Koperta

                                                                  
W sobotę po całodziennym wiosłowaniu na Sławka Góreckiego czekała nie lada niespodzianka. Niespodziewanie kajakarz został ugoszczony na pokładzie przepływającego obok statku „AS” - należącego do Stowarzyszenia Wodniaków ze Śremu. Cieszy fakt, iż procentują znajomości z poprzednich moich spływów z Konińskim Klubem Kajakowym oraz ubiegłoroczny spływ Wielką Pętlą Wielkopolski. Na trasie spotykam się z ogromną życzliwością wśród ludzi, których juz znam, jak i tych którzy są mi zupełnie obcy - powiedział koninianin.

Niestety w niedzielę humor wodniaka szybko się popsuł z powodu niesprzyjającego wiatru. Jak mówi kajakarz: Silny wiatr wiejący z różnych stron nierzadko również w twarz daje mi siwe znaki. Pogoda jest niestety tym czynnikiem, którego nie da sie przewidzieć w 100%. Tak czy inaczej dziennie pokonuje ok 60 km, czyli praktycznie wyrabiam normę, która załozyłem sobie jeszcze przed rozpoczęciem spływu. 
                                                                                                                                       
By nadrobić zaległości spowodowane nieprzychylną kajakarzowi pogodą w poniedziałek (2.05.2011 r.) już od godziny 6:00 rano Sławomir Górecki wyruszył w drogę, by po 3 godz. minąć miejscowość Oborniki. Oznacza to, iz kajakarz ma już za sobą 1/3 trasy.

Jak nam wiadomo dziś (02.05.2011 r.) Sławek za cel obrał sobie dotracie do Wronek. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia !!!
 

Poprzednie Zdjęcie
Następne Zdjęcie
HerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerbHerb
Realizacja LM Internet
projekt graficzny Artilon