Wakacje już za nami. Dla jednych był to czas odpoczynku, relaksu i zabawy, dla innych, szczególnie tych związanych z branżą turystyczną, okres szczególnie intensywnej pracy. Jak wyglądał miniony sezon turystyczny w subregionie konińskim, i jak wypadł w porównaniu z poprzednim rokiem? O tym między innymi mówi podsumowanie sezonu letniego, przygotowane przez Lokalną Organizację Turystyczną „Marina”.

Analiza profilu turystów, odwiedzających subregion koniński, prowadzona przez LOT „Marina” oraz jej członków wskazuje, że gros tych osób to tzw. „turyści weekendowi”. Zauważalna jest tu widoczna również w skali kraju prawidłowość, że Polacy nie czekają już na urlop, żeby skorzystać z wakacyjnej pogody i coraz częściej decydują się na dwu-trzydniowy pobyt nad jeziorem, morzem czy w górach. Niezmiennie, wysoką frekwencję w położonych nad konińskimi jeziorami ośrodkach wypoczynkowych, zapewniają grupy zorganizowane: kolonie czy obozy sportowe i młodzieżowe.

Gromadzeniem danych na temat turystów w subregionie konińskim zajmowało się również Centrum Informacji Turystycznej w Koninie. Na podstawie tych informacji można stwierdzić, że liczba turystów poszukujących pomocy w konińskim punkcie „i” sukcesywnie rośnie. Na przestrzeni trzech letnich miesięcy Centrum odwiedziło 747 osób szukających informacji o zapleczu gastronomicznym i noclegowym oraz atrakcjach turystycznych Konina i okolic. To aż o 170 osób więcej, niż w roku poprzednim! Analiza pytań zgłaszanych przez turystów wskazuje, że odwiedzający CIT najczęściej pytają o atrakcje turystyczne w subregionie konińskim, dostępne trasy piesze i rowerowe, możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego czy terminy i programy cyklicznych imprez sportowych czy kulturalnych. Od lat powoli, lecz systematycznie rośnie grupa miłośników turystyki wodnej, którzy przybywają do Konina, zwabieni przebiegającym przez teren powiatu atrakcyjnym odcinkiem szlaku Wielkiej Pętli Wielkopolski. Doświadczenie pokazuje, że potencjał tego produktu turystycznego jest ogromny, a sama Wielka Pętla jest dla subregionu konińskiego wielką szansą na podniesienie jego atrakcyjności, a tym samym także na  zwiększenie ruchu turystycznego w powiecie. Nową atrakcją na mapie powiatu konińskiego jest również, otwarta w marcu tego roku, wieża widokowa na Złotej Górze, najwyższym wzniesieniu Wielkopolski Wschodniej. Nic dziwnego, że pytanie o dostępność ścieżek pieszych i rowerowych wiodących na Złotą Górę właśnie, było jednym z najczęściej powracających w minionym sezonie turystycznym.

Statystyki odwiedzin strony internetowej www.turystyka.konin.pl jednoznacznie pokazują, że serwis prowadzony przez Centrum Informacji Turystycznej w Koninie, zawierający informacje o imprezach kulturalnych, sportowych i turystycznych w subregionie konińskim, stanowi jedno z ważniejszych źródeł informacji dla osób poszukujących sposobu na spędzenie wolnego czasu w regionie. Aż 60% odwiedzających tę stronę to ludzie młodzi, pomiędzy 18 a 34 rokiem życia. Tylko w okresie letnim strona CIT zanotowała 21 515 wizyt – to o ponad 6 000 więcej niż w analogicznym okresie roku 2013. Inaczej niż w latach poprzednich, największa grupa osób odwiedzających stronę pochodziła z Poznania, deklasując tym samym pierwszy dotąd Konin. W pierwszej piątce osób najchętniej zaglądających na stronę CIT, znaleźli się również mieszkańcy Warszawy, Bydgoszczy i Łodzi. Niespełna tysięczną grupę stanowili na stronie goście zagraniczni. To blisko dwukrotność liczby wizyt z zagranicy zanotowanych w poprzednim roku.

Zgromadzone w okresie od czerwca do końca sierpnia dane pokazują, że turystyka w subregionie konińskim ma się dobrze. Z każdym rokiem coraz więcej osób z różnych zakątków Polski i Europy odwiedza nasz powiat. Atrakcyjna sieć jezior, włączona w szlak Wielkiej Pętli Wielkopolski, mnogość ścieżek pieszych i rowerowych, czy docenione przez ogólnopolską publiczność atrakcje takie jak klasztor w Bieniszewie, Park Makiet „Mikroskala” i ekspozycje Muzeum Okręgowego w Koninie – wszystko to składa się na fakt, że subregion koniński śmiało może konkurować z innymi regionami turystycznymi w naszym kraju.

Zdjęcia: LOT „Marina”